ogrodniczek Postów: 12 |
4.06.2007 11:27
Pozdrawiam serdecznie czy drzewka można rozmnożyć przez sadzonki zielne półzdrewniałe zdrewniałe chodzi mi o czereśnie wiśnie morele brzoskwinie sliwy jabłonie zależy mi na niektórych odmianach za pomoc dziękuje z całego serca
|
|
staweg Postów: 941 |
19.02.2008 13:33
Wprawdzie to stara sprawa, ale nie widzę żadnej odpowiedzi,więc spróbujęsięgnąć do swoich doświadczeń. - Teoretycznie byłoby możliwe rozmnażanie niektórych gatunków przez ukorzenianie, gdyby to były odmiany tradycyjne, rosnące na własnych korzeniach. W praktyce takich drzew już prawie nie ma. Wszystkie są szczepione na podkładkach, a niejednokrotnie mają jeszcze wszczepiane wkładki skarlające. Takie odmiany na własnych korzeniach nie będą rosły. Moja rada: znaleźć tzw. dziczki (jabłonie, grusze) lub odrosty korzeniowe (śliwy, wiśnie), albo kupić siewki ałyczy i szczepić. Z góry uprzedzam, że drzewa pestkowe trudno przyjmują szczepienie i trzeba sporej precyzji żeby się zakończyło sukcesem. Zrazy do szczepienia najlepiej pobrać późną jesienią (dobre są młode pędy, tzw. wilki) i przechować w piwnicy w wilgotnym piasku. Ale to już odrębny temat. Życzę powodzenia.
|
|
Graka Postów: 3 |
9.03.2008 20:11
Bardzo proszę o opinię w sprawie mojej śliwy.3 lata temu wiosną kupiłam w sklepie ogrodniczym śliwę Herman /była z metryczką gospodarstwa ogrodniczego/.Na mojej działce w odległości ok.20 m rośnie b.stara śliwa chyba lengroda /białe śliwki/ która wiosną ma bardzo dużo kwiatów ale wszystko opada i jesienią albo jest 1 owoc albo nie. Natomiast to młode drzewko ładnie rośnie ale ubiegłą wiosną miało tylko 3 kwiatki i żadnego owocka. Kiedy jesienia na targu zobaczyłam skrzynkę ze śliweczkami Herman pan który je sprzedawał powiedział mi, że jest to b.plenna odmiana.Co mam robić czekać jeszcze czy wyciąć a może trzeba coś dosadzić?
|
|
Alinka1 Postów: 315 |
10.03.2008 00:55
Jeżeli w pobliżu Twojej działki nie rosną inne śliwy, musisz kupić jakiegoś dobrego zapylacza. Dla odmiany Herman odpowiednie będą Cacanska Lepotica, Earliblue, Amers. Herman jest co prawda odmianą częściowo samopylną, ale jeżeli kupisz inną śliwę znacznie zwiększysz jej owocowanie. To samo będzie w przypadku renklody. Najlepiej sadzić dwa drzewa, dopiero wtedy doczekasz się owoców.
|
"Natura to zielone schronisko okaleczonych dusz." Anne Louise Stael-Holstein |
|
Graka Postów: 3 |
26.03.2008 22:08
Alinko dziękuję Ci za wskazówki i serdecznie Cię pozdrawiam.
|
|
Graka Postów: 3 |
11.06.2008 23:29
Witam.Znowu proszę o poradę.Mam w ogrodzie różowy winogron.Ma on juz chyba 4 rok ale nigdy jeszcze nie owocował.Troche o nim zapomniałam.Przedwczoraj zagoniłam się w poszukiwaniu ślimaków i zauważyłam bardzo dużo małych kiści winogron.Odnoszę wrażenie, że roślina nie poradzi sobie z taką ilością owoców i trzeba część usunąć.Proszę mi poradzić wegług jakiego klucza to robić:czy usuwać co drugi,czy całe gałązki czy bliżej pnia czy dalej? będę wdzięczna za podpowiedż.
|
|
anecia71 Postów: 38 |
12.06.2008 11:23
A ja mam problem z brzoskwinią.Wszystkie drzewka kupujemy i sadzimy jesienią. Przyszła wiosna-brzoskwince poskręcało listki ale jakoś odbiła.Zimą zmarzła i było po drzewku.Jesienią znów posadziliśmy brzoskwinie(w innym miejscu) i na zaś poskręcało jej listki.Trochę się boje że znowu się powtórzy taki sam scenariusz.
|
|
"Natura to zielone schronisko okaleczonych dusz." Anne Louise Stael-Holstein |
|
staweg Postów: 941 |
12.06.2008 15:25
Anecia71 - z brzoskwiniami taki problem mają prawie wszyscy, atakuje je choroba: kędzierzawość liści brzoskwiń. Żeby nie wystąpiła, należy w okresie bezlistnym (na przedwiośniu) opryskać drzewko odpowiednim roztworem Miedzianu 50. Ważne jest, żeby temperatura powietrza w dniu opryskiwania była wyższa niż 5 stopni, a pogoda bezdeszczowa. Trzeba opryskać dokładnie wszystkie gałązki i z góry i od dołu, wtedy zabieg jest skuteczny.
|
|
anecia71 Postów: 38 |
23.06.2008 15:26
Na gruszach pojawła się rdza.Z tego co przeczytałam to winny jest jałowiec.I teraz nie wiem czy leczyć z grzyba i gruszki i jałowca(jaki środek byłby w miarę najlepszy?),czy usunąć jałowca.Jeśli tak to którego:sabińskiego(jest najbliżej gruszek)czy drugi niestety nie wiem jak się nazywa ale rośnie sobie wysoko w góre i nabyliśmy go razem z działką.Troszke mu tylko zmieniliśmy fryzure.
|
|