|
|
|
|
Forum
emmka Postów: 39 |
14.03.2011 22:45
Witam,
w ogrodzie został zasadzony na wiosnę 2010 szpaler ze świerka pospolitego (w kształcie litery W, w odpowiednich odległościach). Przez całe lato był podlewany i podkarmiany, przyrosty miał ładne (więc możliwe, że się przyjął albo je wypuścił, bo i tak miał już pąki, bez przyjęcia)
Przed zimą został podlany, aby miał zapas wody na ewentualną ciężką zimę. Podczas zimy większość czasu śnieg zakrył doszczętnie iglaki, nawet nie było widać gdzie dokładnie są nasadzenia.
Po zimie okazało się, że brązowieją igły od środka (gałązka jest brązowawa, a młode przyrosty są jeszcze zielone)
Co jest powodem?
a) mszyca świerkowa lub
b) przędziorek sosnowiec
Na oba preparat Polysept
(czy to żeruje już teraz? Na jesieni iglaki wyglądały ładnie... Jeśli to to, to czy Polysept można połączyć z Promanalem 60 EC? Promanal 60EC jest środkiem ochrony profilaktycznej na zimujące formy paskudztw - mszyce, przodownice, ochojniki, przędziorki.
Czy na pewno powód to mszyca świerkowa albo przędziorek sosnowiec, a nie np. choroba grzybowa (czym pryskać?) albo zbrązowienie igieł po zimie lub np. objaw suszy fizjologicznej albo szarej pleśni?
Proszę o radę,
sprawa jest pilna
|
|
emmka Postów: 39 |
14.03.2011 22:46
aha, nie podlewałam ich na wiosnę, bo ziemia jest wilgotna
|
|
matasia Postów: 48 |
15.03.2011 12:51
Moze to jeszcze nie problem. Iglaki czesc swoich igiel wymienia, brazowieja one na wiosne i opadaja.
|
|
emmka Postów: 39 |
15.03.2011 13:05
Trochę dziwne, że wymienia takie maleństwo (ok. 30-50 cm)
|
|
emmka Postów: 39 |
15.03.2011 13:06
Poza tym chciałabym popryskać, zanim okaże się, że to jednak był problem (żeby nie było za późno).
Niemniej, serdecznie dziękuję za odpowiedź,
m.
|
|
staweg Postów: 941 |
15.03.2011 15:07
Emmka, troszkę cierpliwości. Przed laty, gdy byłem jeszcze początkującym ogrodnikiem, też chciałem natychmiast wiedzieć co jest nie tak i sięgać po odpowienie środki chemiczne. Teraz wiem, że chemia, to ostateczność. Tym bardziej, że przyczyn opisanego stanu może być "tysiąc". Najpierw należałoby trochę pooglądać w powiększeniu i te opadające igły i te zielone. Zastanowić się, czy środowisko dla świerków jest właściwe. Może za wysokie pH? A może zbyt zlewna, zbita ziemia. Rok uprawy może się pozornie udać, nawet w skrajnie niesprzyjającym środowisku. Jeśli wszystko (jakość gleby, pH, głębokość sadzenia itd) jest w porządku, to najpierw spróbowałbym nawozu przeciw brązowieniu igieł i obserwował uprawę. Jedynie jeśli stwierdzisz zmiany chorobowe lub obecność szkodników, to stosuj odpowiednie środki, ale doradza roślinne, a nie syntetyczne.
|
|
emmka Postów: 39 |
15.03.2011 15:18
Dziękuję serdecznie. Ziemia jest trochę piaszczysta, więc bardziej pod sosny, ale pod samymi świerkami jest już normalniejsza, a kwaśna to ona jest - mchy obok rosną). Co do nawozu to mój tata podsypał i teraz już świerki pospolite wyglądają jak te srebrne (błękitne). Są przenawożone, więc może to im zaszkodziło. Przykro tak czekać, gdy tych świerków jest na calym wielkim ogrodzeniu i mogą paść, a pzrecież mogłyby już puścić nowe przyrosty (A tak... znowu wszystko od początku).
|
|
Tylko zalogowane osoby mogą zamieszczać nowe posty.
|