| |
|
|
|
Forum
asiok
Postów: 1128 |
13.03.2009 06:31
 nic dodać nic ująć...
|
|
07jansiwiutki
Postów: 721 |
13.03.2009 07:25
Odnośnie historii Lutki
Ogrodniczkowicze trzymajcie się kupy,
kupy nikt nie ruszy...
...bo kupę czuć...
|
|
staweg
Postów: 941 |
13.03.2009 08:54
Do niedawna nie było większych trudności w nabyciu "furki" obornika, ale ostatnimi laty rolnikom "nic się nie opłaca". Nie chodują krów, nie koszą łąk itd. W moich stronach mażna natomiast kupić zużyte podłoże po pieczarkach. Nawóz to marny, ale daje dużo próchnicy, czyli poprawia strukturę gleby. Jeśli do tego dodać (przed przekopaniem) nieco granulowanego kurzeńca, to efekt jest zauważalny.
|
|
halinabylina
Postów: 552 |
14.03.2009 22:21
Ja dużo bazuję na kompoście który sama przygotowuję z różnych, zdrowych częsci roślin, skoszonej przesuszonej trawy i odpadków kuchennych / skorupki z jaj, obierzyny z owoców, warzyw, fusy z kawy i herbaty/ różnych ziół bez nasion.Kiedy mam już spory stosik mieszam je przekładając
suszonym obornikiem kurzym lub bydlęcym,dodaję kompostin, zwilżam, wodą, przesypuję ziemią i czekam, aż przerobi się.
Można dodać też nawozów sztucznych, azotowych, popiołu.
Następnie przesiewam przez arfę. Nieprzerobione w czasie kompostowania części dodaję do następnej skrzyni itd.
Mam 3 kompostowniki. Pierwszy do zbierania odpadków, drugi świeżo założony, w trzecim dojrzewa poprzednio założony, który po 2-3 miesiącach przerabiam: tzn. to co było na spodzie kompostownika przekładam na wierzch. Kompost stosuję do kwiatów, ogrodowych, balkonowych i warzyw. Podsypuję też na wiosnę trawnik. Do kwiatów balkonowych robię mieszankę:
jedna część ziemi ogrodowej, jedna kompostu, jedna odkwaszonego torfu, trochę piasku jak za bardzo zbite podłoże. Ziemię ze skrzynek balkonowych z ub. roku dodaję to produkcji nowego kompostu.
|
|
kamelia
Postów: 152 |
25.03.2009 20:00
Jest to chyba przepis na idealny kompost Halinko! Choć w części zastosuję się do niego gdyż mam tylko jeden pojemnik.
|
|
|
|
|
|
Tylko zalogowane osoby mogą zamieszczać nowe posty.
|
