staweg Postów: 941 |
26.03.2011 00:54
Acha, jeszcze jedno. W północnej połowie Polski od dziś przymrozki. Prze najbliższe 2 -3 dni mogą pojawić się i na pozostałym obszarze. Jeśli ktoś nie odkrywał róż z kopczyków, to niech się wstrzyma przynajmniej do wtorku. Gdy minie groźba silnych przymrozków, można już wszystko poodkrywać. Ale i tu uwaga, (dla niektórych zapewne truizm) odkrywać najlepiej w dni pochmurne. Młodziutkie, delikatne pędy, które zaczęły się wykształcać pod okryciem, łatwo może uszkodzić, zarówno przymrozek, jak i ostre słońce.
|
|
jagoda.z.g Postów: 719 |
26.03.2011 06:23
Okazuje się o poranku,że nie tylko przymrozki-biało jak okiem sięgnąć,,,nie wszystkie róże odkryłam,jak widać na całe szczęście-czemu to ja wczoraj nie oglądałam pogody??!!
|
|
bednarekzk@arcor.de Postów: 539 |
26.03.2011 17:37
Stanislawie! Serdecznie dziekuje za porady. dzieki Tobie moje roze beda napewno piekne
|
|
Lawinia Postów: 326 |
26.03.2011 22:44
Stanisławie!!Cięłam dzisiaj róże i widzę ,że jutro muszę mocniej przyciąć.
|
|
piegus1 Postów: 996 |
9.04.2012 20:36
Podciągam wątek do góry bo róże po zimie są w opłakanym stanie..i potrzebne im prawidłowe cięcie....
|
|
meg1906 Postów: 38 |
10.04.2012 06:08
u mnie w ogrodzie jest ok. 20 róż, niestety po zimie tylko niektóre z nich puściły odnóżki i są zielone od dołu, jeszcze poczekam, ale bardzo chętnie przeczytam rady wszystkich doświadczonych ogrodników i ogrodniczek na temat cięcia
|
|
kabi Postów: 61 |
17.04.2012 07:41
meg1906 jeżeli uda Ci się rozmnożyć te twoje róże to czekam na takie sadzonki, wyhodowane przez miłośników a nie przez holdingi. Pozdrawiam
|
|
kabi Postów: 61 |
9.05.2012 07:27
za radą stawega jesienią obcięłam gałązki róż i wsadziłam do ziemi , przykryłam plastikowymi butelkami i czekałam, bardzo długo czekałam, a teraz z 8 posadzonych patyczków 6 ma listki, tylko trochę się martwię czy zimni ogrodnicy im nie zaszkodzą
|
|
meg1906 Postów: 38 |
11.05.2012 22:57
mnie również z 3 patyczków urosły 3 różyczki małe kabi z przyjemnością na jesień się podzielę, chociaż szkoda mi strasznie bo chyba 5 mi zupełnie omarzło...
|
|
ostatni Postów: 3 |
9.07.2012 20:33
Trochę już późno, ale jeszcze można spróbować rozmnożyć róże z sadzonek zielnych. Wszystkie parkowe, okrywowe i wielokwiatowe spokojnie mogą rosnąć na własnych korzeniach. U mnie dwie skrzyneczki sadzonek siedzą pod folią. Około 50 % wypuści korzenie. Kolejne 50 % przetrwa pierwszą zimę. Pierwsza fala kwitnienia róż za nami. Trzeba ciąć jeżeli chcemy aby dalej kwitły. Półzdrewniałych sadzonek nie zabraknie. Rozmnożone w ubiegłym roku już kwitną
|
|