| |
|
|
|
Forum
Maja
Postów: 43 |
5.04.2008 23:48
Nie wiem czy umiem komuś pomóc  , bo moje fotografowanie jest bardziej oparte na intuicji niż na konkretnej wiedzy.Nie mam rewelacyjnego aparatu(Canon Power Shot S1 IS). Do makro nadają się lepiej nowsze modele. Miał w wyposażeniu pierścień i dodatkowe szkło powiększające X4, ale to niewiele daje.Aparat ma odchylany ekran,więc nie muszę się kłaść na ziemi, żeby zrobić zdjęcie.Często korzystam ze statywu i samowyzwalacza, żeby to co ustawię wyszło nieporuszone.Wcześniej do obróbki zdjęć używałam darmowego programu Picasa- całkiem niezły na początek.Prosty a daje sporo możliwości.Obecnie próbuję korzystać z Photoshopa, który mam wraz z kompem w spadku. Jest w wersji anglojęzycznej i niewiele rozumiem. Gdy mam jakiś problem, wpisuję w Google hasło np.: czerwone oczy i postępuję w/g znalezionych wskazówek.Ciekawe informacje znalazłam http://www.fotografuj.pl/Article/Domowe_mini_st... Liczę , że jansiwiutki mnie lepiej wyręczy, bo wygląda, ze ma więcej wiedzy i czasu 
|
|
Maja
Postów: 43 |
6.04.2008 00:05
Moim zdjęciom do prawdziwego makro wciąż daleko, sprzęt i umiejętności jeszcze nie te, ale kroczek po kroczku...Ciągle mam problemy z ostrością wzroku i aparatu. Poszukam w swoich zakładkach linków mówiących o podstawach kompozycji itp. i podrzucę tutaj do poczytania.Zaczynałam od dokładnego czytania instrukcji aparatu.
|
|
Maja
Postów: 43 |
6.04.2008 15:02
Alu! Też mam ciągle kłopoty z ostrością.Autofocus często zawodzi. Nie wiem, czy jest u Ciebie funkcja ręcznej nastawy ostrości(sprawdź w instrukcji). Pojawia się wtedy taki mały kwadracik, w którym można nastawić ostrość(punktowo). By zmniejszyć szumy spróbuj zmniejszyć ISO(może 400-200). Obiekt musi być dobrze oświetlony, ale użycie lampy powoduje prześwietlenie szczególnie przy małych odległościach, można trochę przesłonić lampę kartką białego papieru albo użyć dyfuzora (o tym kiedy indziej).Lekko niedoświetlone zdjęcia można podciągnąć przy obróbce, ale pojawiają się szumy, prześwietlone jest nie do uratowania.Rzucam okiem na histogram, bo tam od razu widzę czy zdjęcie jest prześwietlone(taki srebrny migający obraz). Wtedy zmniejszam ekspozycję (patrz instrukcja) i robię jeszcze raz to samo ujęcie.Ja też dopiero zaczynam i wciąż jeszcze się uczę podstaw. Reszta -innym razem.
|
|
07jansiwiutki
Postów: 721 |
7.04.2008 07:03
Dodam jeszcze, że jeżeli to tylko możliwe,
należy stosować jak najniższe ISO 100 lub 200.
Dlatego, ze niższa wartość mniej "szumi",
oraz ma większy zakres tonalny, jest to niezauważalne, ale zawsze coś.
Balans bieli, to podstawa przy robieniu zdjęć.
Histogram, to wykres pokazujący rozkład tonów,
od najciemniejszych z lewej strony - do najjaś-
niejszych z prawej strony wykresu.
Histogram najlepiej oceniać można w programie
do obróbki zdjęć np PHOTOPSHOP. (piękne ustrojstwo)
Przydaje się bardzo (histogram) do wyrównywania poziomów.
Powiedz Maju którą masz wersję Photoshopa.
Mogę co nieco podpowiedzieć
|
|
|
|
staweg
Postów: 941 |
7.04.2008 10:28
Stosowanie niskich wartości ISO daje mniejsze ziarno (klasyka) lub jak kto woli szumy (cyfrówka), ale zwiększa kontrastowość obrazu. Sprawa jest istotna, jeśli fotografujemy w pełnym słońcu kwiaty o intensywnych barwach (czerwone, granatowe, fiolet, żółty), może wystąpić taki kontrast, że nie zobaczymy żadnych szczegółów. Wyjścia są wtedy dwa: zmniejszyć (w menu) kontrast i wysycenie barw (można dodać potem, w czasie obróbki), albo zastosować wyższą wartość ISO. Ja czasem, aby pogodzić potrzeby i możliwości, stosuję niską wartość ISO (80), a kwiat cieniuję, rozpraszając światło białą kartką. Ewentualnie koryguję automatyczny pomiar światła przyciemnieniem nawet do -2. Nie każdy aparat ma taką możliwość, więc lepiej rozproszyć ostre światło słoneczne. Oczywiście, też uczę się fotografii cyfrowej, bo jednak sporo różni sie od klasycznej.
Przy okazji - informacja dla ali500, w mojej galerii dodałem kwiaty wiązówki bulwkowej.
|
|
07jansiwiutki
Postów: 721 |
7.04.2008 11:15
I Staweg wie co mówi. Ja dodatkowo korzystam,
z pomiaru światła CW (centralnie ważony),
ponieważ matrycowy (wielosegmentowy, mozaikowy)
pomiar powoduje często przepalenia (prześwietlenia).
Pomiar matrycowy jest dobry do zdjęć w pomieszczeniach, przy lampie błyskowej.
Natomiast pomiar punktowy (spot), to
całkiem iinna bajka. I ja fotografując kwiaty
(w warunkach o których mówi Staweg - a szczególnie
pod słońce) stosuję pomiar punktowy.
|
|
07jansiwiutki
Postów: 721 |
8.04.2008 07:46
Maska to poważna rzecz. Za jej pomocą można odsłaniać
bądź zasłaniać pewne fragmenty zdjęć bez naruszania
zawartości samego zdjęcia. Jak Ci się maska nie będzie podobać, to możesz ją zdjąć i zdjęcie pozostanie w pierwotnej postaci. Można tez dać inną maskę, ją wzmocnić lub osłabić - to jest temat rzeka.
Jezeli będę mieć trochę czasu dam Ci przykład. Cierpliowści.
|
|
|
|
07jansiwiutki
Postów: 721 |
8.04.2008 17:34
...oczywiście PHOTOSHOPA... Am sorry
|
|
Tylko zalogowane osoby mogą zamieszczać nowe posty.
|
