powiększ zdjęcie
Kwiaty doniczkowe, którymi ozdabiamy nasze mieszkania, są nie tylko pięknym dopełnieniem aranżacji wnętrz, ale także mają korzystny wpływ na nasze zdrowie i samopoczucie. Rośliny zielone produkują tlen! Niektóre mają również zdolność pochłaniania szkodliwych substancji chemicznych, wydobywających się np. z tworzyw sztucznych, mebli, wykładzin, farb czy lakierów. Są też takie rośliny, które pochłaniają dym papierosowy. Dzięki kwiatom, wdychamy mniej szkodliwych związków, a to z pewnością pozytywnie wpływa na nasz organizm.
Nie każdy jednak wie, jak należy zadbać o rośliny doniczkowe, aby pięknie kwitły oraz zdobiły nasze mieszkanie czy domy przez wiele lat. Jednym z największych problemów jest utrzymanie prawidłowego nawodniania. Szczególnie w sezonie grzewczym, gdy centralne ogrzewanie nadmiernie wysusza i ogrzewa powietrze.
Zbyt duże przesuszenie początkowo powoduje więdnięcie, a następnie zasuszenie i zrzucenie liści. Jeśli ziemia jest sucha i odstaje od doniczki, a liście pożółkłe i matowe to znak, że roślinie zdecydowanie brakuje wody. Taka sytuacja dla wielu gatunków roślin jest dość groźna, jednak jeśli susza nie trwała zbyt długo, osłabione kwiaty można uratować. Taką roślinę należy wstawić do naczynia z wodą na kilka godzin, do momentu, aż ziemia w pełni nasiąknie.
Równie groźne dla kwiatów może być także przelanie. W obawie przed wysuszeniem podlewany rośliny zbyt obficie. Zalegająca w okolicach korzeni woda utrudnia pobieranie tlenu, co sprawia, że roślina zaczyna się dusić, korzenie gniją, a jej liście i kwiaty, tak samo jak w przypadku przesuszenia, zaczynają więdnąć. Trzeba wtedy jak najszybciej wyjąć roślinę usunąć dotychczasowe podłoże, opłukać i dokładnie oczyścić korzenie z obumarłych fragmentów, a następnie posadzić ją do doniczki wypełnionej świeżym, lekko wilgotnym podłożem.
Co zrobić, żeby nie dopuścić do powyższych sytuacji?
Każdy gatunek roślin ma swoje indywidualne preferencje, są jednak ogólne zasady podlewania, które dotyczą pielęgnacji większości kwiatów doniczkowych. Przede wszystkim powinniśmy systematycznie kontrolować wilgotność podłoża. Ziemia nie powinna być ani zbyt sucha ani za mokra. Podlewanie najlepiej wykonać w godzinach porannych w okresie największej transpiracji, czyli parowania z powierzchni liści. Lepiej też podlewać częściej mniejszymi porcjami. Woda nie powinna stać w podstawce (z wyjątkiem gatunków, które tego wymagają np. cyklameny, czy hortensje).
W okresie jesienno – zimowym, kiedy to ze względu na włączone centralne ogrzewane proces parowania jest znacznie szybszy, warto kilka razy w tygodniu wykonać zroszenie całej naziemnej części rośliny. Zabieg ten wspiera zachowanie odpowiedniej wilgotności, usuwa kurz oraz pomaga w zwalczaniu wielu szkodników. Warto zaopatrzyć się w opryskiwacz, który pomoże w prosty sposób przeprowadzić ten zabieg.
[2016-12-05 12:03] |
;){kind=link}