Sklep korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityki cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.


 

Login:
Has?o:
lub załóż konto


Ogrodnicy
  Ostatnio zarejestrowani
  Najaktywniejsi
  Wszyscy

Galerie
  Ostatnio założne
  Największe
  Nowe zdjęcia
  Nowe komentarze

Katalog roślin
  Krzewy i drzewa iglaste
  Drzewa liściaste ozdobne
  Drzewa liściaste owocowe
  Krzewy liściaste ozdobne
  Krzewy liściaste owocowe
  Pnącza
  Byliny
  Rośliny dwuletnie
  Rośliny jednoroczne
  Rośliny wrzosowate
  Rośliny cebulowe i bulwiaste
  Rośliny skalne
  Turzyce i trawy ozdobne
  Rośliny wodne
  Róże
  Zioła
  Rośliny w domu

  Uprawa i pielęgnacja roślin
  Co w trawie piszczy
  Architektura ogrodowa




Polecamy te strony:

AleDobre.pl
Akademia Tortu
Moje Wypieki
Kobea pnąca syn. Sępota
Cobaea scandens


dodaj do ulubionych | wersja do druku | poleć znajomemu

komentarzy: 9
powiększ zdjęcie
1 | 2 | 3


Kobea należy do rodziny wielosiłowate (Polemoniaceae). Jest rośliną naturalną Meksyku, występuje tam jako wieloletnie pnącze. U nas jako roślina jednoroczna, choć można pokusić się i przechować ją do następnego sezonu - najlepiej udaje się tylko z sadzonymi w pojemnikach. Warto spróbować, ponieważ wtedy będziemy wcześniej cieszyć się jej pięknym dużymi kielichami kwiatów. Pojawiają się one w lipcu, kwitnienie trwa do pierwszych przymrozków. Liście pierzaste, od spodu jaśniejsze, jesienią przebarwiające się na czerwono. Wspina się za pomocą wąsów czepnych. Polecana do nasadzeń przy pergolach, murach, altanach. Nadaje się do sadzenia w pojemnikach i donicach na balkonach i tarasach.

Wymiary: Osiąga wysokość ok 3 m.

Stanowisko / gleba
Słoneczne lub półcień. Gleba żyzna, lekko wilgotna.
Pielęgnacja
Nasiona należy wysiać do pojemników dość wcześnie - luty, marzec ponieważ wschodzą około 25 dni. Jeżeli zrobimy to później, możemy nie doczekać się kwiatów lub pojawią się one dopiero jesienią. Do ogrodu wysadzamy w drugiej połowie maja - po przymrozkach. Jest dość żarłoczna należy nawozić co dwa tygodnie nawozami do roślin kwitnących. Jeżeli chcemy przechować roślinę przez zimę należy obciąć jej pędy, pozostawiamy około 10-15 cm nad doniczką.
Mrozoodporność
Wrażliwa na wiosenne przymrozki.
Problemy
Brak.



Komentarze

Tak bardzo chcialam wyhodowac w ubieglym sezonie,niestety nie udalo sie,zmarnial w tym roku dalam sobie spokoj,a szkoda
amorki [2010-07-10 17:28]

Przesadziłam ale póki co wyglądają jakby zdychały.... obserwuję i obserwuję ale coś mi się wydaje że mi zdechną... jeden nadal mam w donicy od zakupu i tem ślicznie rośnie!
monika352 [2010-06-15 17:15]

Dzięki serdeczne - więc jutro spróbuję przesadzić...

monika352 [2010-06-07 21:35]

ja przesadzałam do większych doniczek i nic sie nie stało,rosną zdrowo
terry [2010-06-07 20:01]

Udało mi się kupić na rynku trzy całkiem duże sadzonki kobei ( 05.062020) ale teraz nie wiem czy mogę je przesdzić do gruntu ??podobno nie cierpi przesadzania (maja około 1m długości a jedna 2 m)czy lepie trzymać w tych doniczkach śrenica koło 15 cm... Jak myślićie ??
monika352 [2010-06-07 12:46]

Mam mieszkanie na 9 piętrze, i dosyć duży balkon tzw. logie, w kąciku w pojemniku posadziłam kobee, ta roślina jest bardzo ekspansyjna i w efekcie przelazła między elementami płyt na ścianę bloku który po jednej stronie nie ma okien, jest to budownictwo z dużej płyty, łączenia między płytami deszcz dawno powymywał zostały spore szpary gdzie kobea swoimi wąsikami powrastała na całą szerokość budynku od 9 do 10 piętra. wyglądało to raczej przerażająco żadnej donicy, a tu na 9 i 10 piętrze rośnie jakaś roślina z dołu nie było widać co to? przychodziły komisje, w ostateczności doszli do wniosku, że przerwy między płytami są za duże i ocieplili nam blok połozyli tynki i już malutka nie przejdzie między balkonem a mieszkaniem, za to rośnie u mnie na działce inna, też kobea, jak do tej pory żadna nie powtórzyła swojej wielkości tamta była ogromna, widocznie dobrze jej było na tej południowo-zachodniej ścianie.
kretka [2010-05-26 12:21]

Kretko to opisz o tym bloku i jak to się stało ze z powodu kobei go ociplili !!!
bardzo jestem ciekawa!
A kobei nie zdążyłam wysiać - pierwsze mi nie wyszły a drugich już nie zdążyłam wysiac.. i bardzo żałuję ale w przyszłym roku wysieję tyle że choćby nie wiem co i tak mi wyjdą!!
monika352 [2010-05-24 21:53]

kretko-ciekawa jestem tej historii
terry [2010-05-24 21:38]

Ta roślina spowodowała, że ocieplili blok budowany w latach 70 z płyty dziesięcio-piętrowy w Warszawie, ale to tylko dla zainteresowanych, chętnie opiszę.
kretka [2010-05-24 21:19]


Zaloguj się aby dodać komentarz:
Login: hasło:








STRONA GŁÓWNA    |    GALERIE    |    OGRODNICY    |    FORUM    |    KATALOG ROŚLIN    |    PIELĘGNACJA OGRODU    |    KONTAKT