Sklep korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityki cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.


 

Login:
Has?o:
lub załóż konto


Ogrodnicy
  Ostatnio zarejestrowani
  Najaktywniejsi
  Wszyscy

Galerie
  Ostatnio założne
  Największe
  Nowe zdjęcia
  Nowe komentarze

Katalog roślin
  Krzewy i drzewa iglaste
  Drzewa liściaste ozdobne
  Drzewa liściaste owocowe
  Krzewy liściaste ozdobne
  Krzewy liściaste owocowe
  Pnącza
  Byliny
  Rośliny dwuletnie
  Rośliny jednoroczne
  Rośliny wrzosowate
  Rośliny cebulowe i bulwiaste
  Rośliny skalne
  Turzyce i trawy ozdobne
  Rośliny wodne
  Róże
  Zioła
  Rośliny w domu

  Uprawa i pielęgnacja roślin
  Co w trawie piszczy
  Architektura ogrodowa




Polecamy te strony:

AleDobre.pl
Akademia Tortu
Moje Wypieki
Rośliny wrzosowate


dodaj do ulubionych | wersja do druku | poleć znajomemu

komentarzy: 1


Różnorodność odmian barwnych, zróżnicowane terminy kwitnienia, bardzo urozmaicony pokrój poszczególnych gatunków i odmian tej grupy roślin oraz specyficzne wymagania glebowe powodują, że nie słabnie zainteresowanie nimi, a wielu ogrodników uważa, że ogród bez azalii, rododendronów, wrzosów i ich krewniaków jest ubogi i niepełny. Rzeczywiście jest to liczna rodzina roślin krzewinkowych, krzewiastych lub drzew z rzędu Wrzosowców (Ericales). Liczy około 2500 gatunków, a systematyka jej jest pogmatwana i niejednorodna. Wielu systematyków wydzieliło i dzieli rodzinę Ericaceae na nowe rodziny. Jednak żaden nowy podział nie zyskał ogólnej aprobaty. Na potrzeby tego portalu proponuję przyjąć, że wszystkie prezentowane gatunki należą do wielkiej rodziny Wrzosowatych, bez wnikania w podrodziny i sekcje. Wszak dla nas istotny jest wygląd rośliny i sposób jej uprawy, który częściowo wynika z przynależności do określonej rodziny. W tym przypadku – typowe wrzosowate – to rośliny preferujące ziemie piaszczyste, kwaśne i zasobne w próchnicę. Większość z nich nie toleruje obecności wapnia w glebie.
W Polsce występuje dziko kilkanaście gatunków roślin wrzosowatych z rodzajów:
- bagno (Ledum),
- bażyna (Empetrum),
- borówka (Vaccinium),
- chamedafne (Chamaedaphne),
- gruszyczka (Pyrola),
- mącznica (Arctostephylos),
- modrzewnica (Andromeda),
- pomocnik ( Chimaphila),
- różanecznik (Rododendron),
- wrzos (Calluna),
- wrzosiec (Erica),
- żurawina (Oxycoccus)
Niektóre z nich mają zaledwie po jednym przedstawicielu, jak np. Chamedafne północna, Pomocnik baldaszkowaty, czy Azalia pontyjska, inne – np. borówka, czy gruszyczka – reprezentowane są przez wiele gatunków i odmian.
W uprawie ogrodowej mamy jeszcze większe bogactwo wrzosowatych, dochodzą bowiem liczne gatunki różaneczników, pochodzące głównie z Azji; pierisy, kalmie, golterie i skimie. Każda z tych roślin ma nieco inne wymagania pielęgnacyjne. Zostaną omówione w Katalogu oddzielnie dla każdego gatunku, lub odmiany, bo bywa tak, że w ramach tego samego gatunku, poszczególne odmiany mają nieco inne potrzeby. Trudno się temu dziwić, jeśli mówimy np. o kilkunastu odmianach Wrzosu pospolitego (Calluna vulgaris).
Ze względu na specyficzne wymagania glebowe, rośliny wrzosowate sadzone są najczęściej w oddzielnych założeniach ogrodowych, nazywanych wrzosowiskami. Należą one do najpiękniejszych skupisk roślinnych. Są pełne barw od wiosny do jesieni, a i zimą zachowują specyficzny charakter. Rośliny te sadzi się czasem na obrzeżach ogródków skalnych, dla uzyskania łagodnego przejścia od skalników, do pozostałej części ogrodu.
Wrzosowiska są zazwyczaj uzupełniane roślinami towarzyszącymi, o podobnych potrzebach. Godne polecenia będą tu różnorodne jałowce, żarnowce, a także ozdobne trawy wyrastające ponad wrzosy. Do połączenia wrzosowiska z pozostałą częścią ogrodu najlepiej użyć roślin drzewiastych. Jeśli chcemy w tym celu wykorzystać byliny, musimy pamiętać, by to były gatunki tolerujące słabą, kwaśną glebę.
Wrzosowisko – po przyjęciu i rozkrzewieniu się roślin – właściwie nie wymaga żadnej pielęgnacji. Należy tylko zwracać uwagę by rośliny nie rozrastały się zbytnio i nie zagłuszały swoich sąsiadów. Wiosną należy przycinać starsze wrzosy, dzięki czemu staną się bardziej żywotne i zachowają zwarty pokrój. Co jakiś czas (np. co 2 lata), konieczne jest uzupełnienie warstwy kwaśnego torfu pomiędzy roślinami, lub wyściółkowanie ich rozdrobnioną korą sosnową.
Jeśli dobrze dobierzemy zestaw roślin na wrzosowisku, będzie ono barwne przez cały rok. Najwcześniej, często jeszcze w zimie, zakwitną wrzośce – białe, różowe i czerwone. Później zastąpią je różnobarwne różaneczniki (mieszczę tu azalie i rododendrony) i inne krzewy wrzosowate, a na koniec – latem i jesienią – ujawnią się liczne odmiany wrzosu. Jeśli dodać do tego różnorodne odmiany o barwnych liściach, to nie ulega wątpliwości, że wrzosowisko może być najbardziej kolorowym elementem ogrodu przez cały rok. Urządzając zaś wrzosowisko musimy pamiętać, że oprócz potrzeb co do gleby, rośliny te mają wymagania co do oświetlenia. O ile wrzośce zniosą pewne zacienienie, o tyle wrzosy bez pełnego słońca nie będą kwitły i zmarnieją. Podobnie azalie; japońskie, drobnokwiatowe jakoś sobie w półcieniu poradzą, ale wielkokwiatowe wymagają pełnego nasłonecznienia. Podłoże dla roślin wrzosowatych powinno być starannie przygotowane. Rzadko się zdarza byśmy wrzosowisko zakładali na glebie piaszczystej w sąsiedztwie lasu sosnowego, co byłoby idealnym rozwiązaniem. Musimy więc zadbać o właściwą strukturę gleby. Do przepuszczalnej, lekko piaszczystej gleby ogrodowej wystarczy dodać kwaśnego torfu w takiej ilości aby uzyskać pH w granicach 4 - 5,5. Zazwyczaj jest to 1/3 objętości gleby. Taką strukturę należy stworzyć do głębokości 30 cm. Na glebach ciężkich, gliniastych musimy wpierw usunąć warstwę około 30 cm. Na dno wybranego dołka wsypać warstwę żwiru zmieszanego z tłuczniem ceglanym, kamykami itp. na grubość około 5 cm. Na tak wykonany drenaż wsypujemy zakupione gotowe podłoże dla roślin wrzosowatych (bywa "do azalii i rododendronów) rozluźnione nieco piaskiem. Zamiast gotowego podłoża można sporządzić mieszankę: ziemi kompostowej, piasku, przekompostowanej kory sosnowej i kwaśnego torfu w proporcjach 0,5:1:1:1,5. Posadzone rośliny (z uwzględnieniem ich rozrostu w następnych latach) ściółkujemy przekompostowaną korą sosnową lub mieszanką kory i ściółki (igliwia). Niektórzy lubią "udekorować" przykrycie szyszkami. Nie jest to błędem - kwestia gustu.

Stanisław Węgrzyn




Komentarze

Znajomości tematu wymaga założenia takiego ogrodu,aby mógł wyjść taki końcowy
efekt o jakim piszesz.Przeglądając rośliny ,które wypisałeś nie wątpię,iż
byłby to cudo-ogród!!Na tak olbrzymie zmiany w moim ogrodzie pozwolić sobie
nie mogę,ale przeglądając katalog zainteresowałam się właściwościami
leczniczymi niektórych roślin-dziękuje za wskazówki!!
jagoda.z.g [2011-04-07 07:36]


Zaloguj się aby dodać komentarz:
Login: hasło:








STRONA GŁÓWNA    |    GALERIE    |    OGRODNICY    |    FORUM    |    KATALOG ROŚLIN    |    PIELĘGNACJA OGRODU    |    KONTAKT