Sklep korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityki cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.


 

Login:
Has?o:
lub załóż konto


Ogrodnicy
  Ostatnio zarejestrowani
  Najaktywniejsi
  Wszyscy

Galerie
  Ostatnio założne
  Największe
  Nowe zdjęcia
  Nowe komentarze

Katalog roślin
  Krzewy i drzewa iglaste
  Drzewa liściaste ozdobne
  Drzewa liściaste owocowe
  Krzewy liściaste ozdobne
  Krzewy liściaste owocowe
  Pnącza
  Byliny
  Rośliny dwuletnie
  Rośliny jednoroczne
  Rośliny wrzosowate
  Rośliny cebulowe i bulwiaste
  Rośliny skalne
  Turzyce i trawy ozdobne
  Rośliny wodne
  Róże
  Zioła
  Rośliny w domu

  Uprawa i pielęgnacja roślin
  Co w trawie piszczy
  Architektura ogrodowa




Polecamy te strony:

AleDobre.pl
Akademia Tortu
Moje Wypieki
Mój ukochany ogród

Właściciel: garden2000 | 6538 zdjęć w galerii

Dodaj do ulubionych
Witam wszystkich zapalonych i zakręconych ogrodników :-) Nasz ogród zaczęliśmy urządzać w 2000 roku na kawałku pustej ziemi. Ogród znajduje się w Małopolsce 40km od Krakowa pod Miechowem. Jest to spełnianie naszego marzenia o dużym ogrodzie. Jesteśmy mieszczuchami i obecnie zamieszkaliśmy na wsi aby realizować to marzenie. Pozdrawiamy wielbicieli ogrodów !! !

<< poprzednie4053/6538następne >>

powiększ zdjęcie


Witajcie!!!!
Jestem w prawdziwym koszmarze.Mój kochaniutki CZARUŚ na zdjęciu - co mi pomagał w ogrodzie- to był taki kochany prawdziwy gaduła- on stale gadał- został zwyczajnie ZABITY- chodził na zaloty do kotki sąsiadów, nigdy się od domu nie oddalał bo nie miał po co.Szliśmy z M do sklepu P. Sołtysowej- na poboczu ulicy leżał nasz maluszek, na trawie.Cały bez oznak potrącenia przez samochód.Jedynie widoczne było przetrącenie z góry karku.Podejrzenie M to uderzenie grubym kijem za mocne. Znając tu pewną osobę chodzącą z takim kijem i jej stosunek do kotków , mająca 2 kotki do łowienia myszy. Jedynie co im daje to mleko z mycia baniek.Bardzo niska ,nie przyjemna zła osoba- moje wnuki widząc ją mówią baba jaga. Niedobrzy ludzie innego kotka pomazali smoła i był bardzo chory. Powiedzcie jak człowiek może być taki nie dobry. Moim zdanie Koty to jedyne zwierzęta które ludziom nic nie szkodzą- a są takie miłe. Teraz z M wiemy że kotki które my głaskamy- nie powinniśmy wypuszczać bo są ufne ludziom- bo nigdy byśmy nie uderzyli ich- ale nie wzięłam pod uwagę tego faktu, tym bardziej czuję się winna bo 2 tygodnie temy przyszedł do domciu z banią na główce.Nie umiem sobie z tym poradzić- ciągle płaczę i płaczę- bo się czuję winna. Takie słodkie maleństwo nikomu nie wadzące. To woła o pomstę do nieba. Straszny żal mnie ogarną i ani troszku lżej. Mimo że wzięłam go od razu do ogrodu- ma w nim teraz stały kącik ale brak mi tego jego gadania i latania za mną po ogrodzie. Zabrano mu coś najcenniejszego co każdy z nas dostaje tylko raz. Wybaczcie mi ale to wszystko- nie mam głowy - wszystko poszło na bok...

[2011-06-14 20:02]



« poprzednie 1 ... 269 270 271 272 273 ... 435 następne »


[2011-06-16]
Komentarze: 14

[2011-06-16]
Komentarze: 15

[2011-06-14]
Komentarze: 19

[2011-06-10]
Komentarze: 17

[2011-06-10]
Komentarze: 12

[2011-06-10]
Komentarze: 6

[2011-06-10]
Komentarze: 10

[2011-06-09]
Komentarze: 10

[2011-06-09]
Komentarze: 8

[2011-06-09]
Komentarze: 9

[2011-06-09]
Komentarze: 12

[2011-06-07]
Komentarze: 11

[2011-06-07]
Komentarze: 7

[2011-06-07]
Komentarze: 7

[2011-06-07]
Komentarze: 19

« poprzednie 1 ... 269 270 271 272 273 ... 435 następne »

Komentarze


nie Panie Gorki!!!!, nie miał Pan racji, człowiek (przynajmniej w tym "wydaniu") to nie brzmi dumnie!!!!
bardzo mi szkoda Czarusia Krysiu!
lutka22 [2011-06-20 14:23]



brak słów i wymiaru sprawiedliwości dla takiego zwyrodnialca.
bea [2011-06-17 16:28]



Witaj... dopiero dziś czytam ten wpis, to co czułaś po tym co się stało rozumiem aż za dobrze, naszego kiciusia przybłędę którego kiedyś pokazywałam w galerii spotkał dokładnie ten sam los nie cały miesiąc temu,też czułam się winna że go przygarnęłam i tym samym nauczyłam zaufania do ludzi.Poza wyrzutami sumienia ciągle zadawałam sobie pytanie kim czy jakim trzeba być żeby skrzywdzić bezbronną mała istotę,nasz kotek męczył się 2 dni,nie miałam sumienia pozwolić skrócić jego cierpień...liczyłam że może przeżyje.Pocieszam się tym że miał podarowane 2 lata dzięki naszej opiece,tyle z nami był a znaleziony był jak dobrze sam nie umiał jeść. Pozdrawiam Cię serdecznie
MonaLisa [2011-06-17 16:23]



--Dla tego idio.... co to zrobil!!!!!!!!!!!
iwonaanowi [2011-06-17 02:16]



Szok mam po tym co odczytalam TO ja psa nie swego wzielam na dzialke majac juz w domu ,CO ZA LUDZIE ,jak MOZNA TAK??? Trzymaj sie ! wiem ze to nie latwe jak ma sie pupila i ktos wtraci sie w jego zycie ---
iwonaanowi [2011-06-17 02:14]



Krysiu, są ludzie i ludziska! Trzymaj się ...
Krystyna [2011-06-17 02:05]



Krysiu!!bardzo Wam współczuję!!Wiem coś na ten temat,bo kiedyś mój kot poszedł w
zaloty do sąsiadów i został postrzelony z wiatrówki w łapę.Leczyłam go około pół
roku...szkoda słów na takich ludzi,sama chętnie i bez skrupułów zrobiłabym im to
samo....
jagoda.z.g [2011-06-15 06:00]



Okropności,co tutaj przeczytałam ,jak można tak postępować z bezbronnymi zwierzątkami!!!!...stanowczo za małe kary dla takich zwyrodnialców...Bardzo współczuję Ci Krysieńko,trzymaj się..
graterka [2011-06-14 22:53]



No tak, ludzie i ludziska!!
Lawinia [2011-06-14 22:41]



Witaj Krystynko...to co napisałaś to okropne ale są ludzie i ponoć to też ludzie...do wiosny miałam trzy kotki zostały dwa,rudy nie wrócił a wszędzie go szukaliśmy i nic, miał już 6 lat te dwa są wysterylizowane i nigdzie nie idą...Bardzo ci współczuję...
b.kubarek [2011-06-14 22:16]



za bardzo się przywiązujemy i potem jest rozpacz,przykre
dzisiaj byłam na pogrzebie koleżanki,odebrała sobie zycie i też mi jest bardzo smutno
bozenalucja [2011-06-14 21:38]



Witaj Krysiu, też mam kotki i to trzy, wiem jak to jest, też przez to przeszłam... Trzymaj się...
Dorotak72 [2011-06-14 21:34]



Krysiu,łzy same mi się cisną do oczu i brak mi słów,na takich ludzi..)
Moją kotkę też kiedyś otruto i podejrzewam nawet kto,ale nie złapałam więc tylko się domyślałam.
Teraz została mi tylko jedna i to najbardziej ukochana koteczka,która jak czasem nie wróci na noc,to drżę,czy coś jej się nie stało.
Doskonale Cię rozumiem i współczuję Wam bardzo.
berta [2011-06-14 21:32]



Witaj Krysiu!Bardzo smutne to co napisałaś.Moim kotkom też po tygodniu od okocenia zginęła matka .Były ślepe i ja je wykarmiłam i wychowałam .Mają teraz 8 lat.Jednek muszę je bardzo pilnować,bo widziałam jak pies sąsiadów podjudzany przez dzieci zagryzł małego kotka,który sie przybłąkał i nikt nie reagował.Moje kotki nie wychodzą za płot a kocurek niedaleko.,ale i tak się o nie boję i tak jak Asia dopoki ich nie ma w domu to nie zasnę.Straszne mi przykro Krysiu!Wyobrażam sobie co przeżywasz.Ja bym zgłosiła na policję bo ta osoba będzie się czuła bezkarna.Spokojnej nocy i trzymaj się cieplutko!
elakowal49 [2011-06-14 21:02]



Krysiu..nie wiem co napisać...prawo jest za łagodne w stosunku do takich osób..powinni surowo karać,więzienie ,praca w schronisku...a nie "zawiasy"trzymaj się....
piegus1 [2011-06-14 20:43]



przykre to co piszesz i przezywasz Krysiu . wielki żal i mnie ogarnął. Trzymaj się
filipek [2011-06-14 20:38]



wiesz Brydzia...tak sobie myślę, czy takie coś można nazywać ludźmi ? to co się ostatnio słyszy to naprawdę przeraża mnie dogłębnie...kuźwa nie lubisz to nie masz w domu zwierzaka...ale jakim prawem ruszasz to co nie Twoje...
gdyby nasz wymiar sprawiedliwości w końcu zaczął karać tak jak trzeba...skończyłoby się bezprawie...a to nic...wsadzili by jednego padalca z drugim do kicia...krew się w żyłach gotuje...............
asiok [2011-06-14 20:33]



Smutno piszesz Krysiu.Niestety są tacy ludzie w mojej wiosce też ich nie brakuje.Też muszę pilnowac moje kicie bo nie wiadomo czy komuś nie przyjdzie do głowy je skrzywdzic chociażby dlatego żeby mi zrobic na złóśc.Ludzie którzy nie kochają zwierząt to żli ludzie.Trzymaj się Krysiu.
Brydzia [2011-06-14 20:28]



nawet nie wiem co napisać Krysiu...brak słów; już 2 kociaki straciłaś w tym roku;
ludzie są ohydni; ja swoje pilnuję...wołam na noc - dopóki nie ma ich w domu my nie śpimy...jak coś wszyscy szukają...starszy Nero sam przychodzi o 21 do domu ...młodszy jak to młodszy potrafi i o 1 w nocy przyjść...a to daltego, że u nas też może ich spotkać to co Twojego kiciusia...
szkoda Krysiu...naprawdę wielka szkoda...
przykro mi...trzymaj się
asiok [2011-06-14 20:10]



Zaloguj się aby dodać komentarz:
Login: hasło:








STRONA GŁÓWNA    |    GALERIE    |    OGRODNICY    |    FORUM    |    KATALOG ROŚLIN    |    PIELĘGNACJA OGRODU    |    KONTAKT