|
Moje ,mojsze,najmojsze :) Właściciel: Agulindula | 21 zdjęć w galerii Dodaj do ulubionych
Komentarze MIRENA!! Próbowałam... ona gania za strumienim wody.... nowa, wspaniała zabawa... I CO TERAZ?????????? Agulindula [2010-05-01 06:16] to zależy od właściciela. Psa można nauczyć. Miałam sposób na swojego. Jak tylko widziałam, że idzie siusiać pod drzewo i zadziera łapkę, to ja za wąż ogrodowy i cała para wody na niego. Jemu nic się nie stało, tylko się zastanawiał co to było. Powtórzona czynność za każdym razem (obserwowałam go)szybko dała efekt. I to było dla nas zabawne jak się poderwał, żeby się przespacerować po działce to udawał, że tylko robi obchód i co chwilkę oglądał się za siebie czy pani go nie widzi. A ja wołałam za nim:" ja widzę co chcesz zrobić, nie wolno bo woda" . I koniec. Wychodził poza działkę na spacer aby się załatwić.Przepraszam, że się tak rozpisałam. mirena21 [2010-04-23 15:17] Tak to jest jak ma się psa. Też mam owczarka pomieszanego i też trudno go upilnować, by nie zrobił jakiejś szkody. gabi4 [2010-04-20 21:45] też nie mam psa z dwóch powodów, mieszkam w bloku i trochę podróżuję. Czsami córka zagląda z yorkiem, ale on biega tylko po ścieżkach i trawniku ... Krystyna [2010-04-20 11:54] Brygidko, gdybym miała choćby 200 m więcej sytuacja byłaby do opanowania... ale jak powklejam resztę zdjęć , to wszystko będzie jasne. Nie budowaliśmy, tylko kupiliśmy starą działkę z domem w centralnym jej punkcie... mam dookoła tylko wąskie pasy ziemi Agulindula [2010-04-20 02:49] też nie mam psa, ale Twój wybór, albo ogród albo pies, tylko szkoda pieniędzy na roślinki które będą miały jednodniowy żywot...mam kolegę, ma dużego labradora i piękny ogród, ale pies wie, że nie ma prawa wstępu na rabatki halinabylina [2010-04-19 23:24] ja tez mam psy i to trzy , ale do ogrodu im nie wolno wchodzić , maja swoją łąke i moga tam biegać do woli.. brygida [2010-04-19 18:11] Lawinia! No raczej!!! Musi mieć miękko na świeżej trawce - choćby tylko przez sezon ******************** Kamelio, pytam i pytam... ale ona tylko po angielsku : HAŁ... czyli pewnie pyta ile to kosztuje Rozumiem, że nie rozumiesz, ale to nic, ja od zawsze mam owczarki bardziej, lub mniej podobne do owczarków, jednego z nich pożegnałam 29.12.2008r, Salmunia chowała się z nim przez ponad rok, a on był z nami 14 lat.... Jest bardzo do niego podobna - z zachowania, nie z wyglądu... a to był prawdziwy przyjaciel. To powody, dla których ona może wszystko - w granicach normy oczywiście. Agulindula [2010-04-19 17:58] czyli nie robimy trawnik...tylko wybieg dla psinki Lawinia [2010-04-19 10:58] A pytałaś ją o pozwolenie skoro ona tu rządzi wybacz Aga, nie mam psa więc nie pojmuję kamelia [2010-04-19 08:34] |
STRONA GŁÓWNA | GALERIE | OGRODNICY | FORUM | KATALOG ROŚLIN | PIELĘGNACJA OGRODU | KONTAKT |