<< poprzednie 3378/5647 następne >>

powiększ zdjęcie Witam serdecznie w zapłakana i chłodna sobotę .Mało mnie ostatnio ,ale Skarby u Dziadków ,a ja wykorzystałam tydzień na porządki w ogrodzie .Porządki to znaczy pielenie ,to był tydzień wytężonej ,ale jakiej przyjemnej pracy !!!Siedziałam od rana do wieczora i dłubałam ,dłubałam ,dłubałam .Nie liczyłam ile taczek chwastów wywiozłam ,ale było ich sporo .Jakby się ktoś mocno przypatrzył ,to na pewno znalazłby jakieś chwastowe niedobitki ,ale ja jestem zadowolona . ...a przy okazji okazało się ,że u mnie grasują nie tylko myszy i nornice ,ale też krety!!!...M nazwał mnie "Kilerem "...,ale ja jestem usatysfakcjonowana ...:) :) A sznurek przy rabatce wyznacza granicę rabaty .Mam nadzieję ,że w czasie mojej nieobecności Ktoś(czytaj M) wyrówna trawnik (jutro wyjeżdżam )a jak nie ,to mam co robić po przyjeździe [2014-07-12 20:21]

« poprzednie 1 ... 224 225 226 227 228 ... 376 następne » [2014-07-12] Komentarze: 3 [2014-07-12] Komentarze: 7 [2014-07-12] Komentarze: 4 [2014-07-09] Komentarze: 5 [2014-07-09] Komentarze: 2 [2014-07-09] Komentarze: 2 [2014-07-09] Komentarze: 6 [2014-07-09] Komentarze: 7 [2014-07-09] Komentarze: 2 [2014-07-09] Komentarze: 6 [2014-07-09] Komentarze: 7 [2014-07-08] Komentarze: 5 [2014-07-08] Komentarze: 6 [2014-07-08] Komentarze: 6 [2014-07-08] Komentarze: 3