|
MÓJ OGRÓD Właściciel: jania | 8 zdjęć w galerii Dodaj do ulubionych Przedstawiam Wam mój ogród którym chcę się zająć wiosną.Znajduje się 50 km od mojego miejsca zamieszkania a 5 km od Nałęczowa.Ma około 11 arów,wąski - ok.20 m i długi - ok.60 m.Planuję tam pomieszkiwać latem.Jakie rośliny posadzić? Oto mój problem.
Komentarze Takich rzeczy się nie zapomina a zwłaszcza jazdy z górki na "byle czym"aż się łezka w oku kręci. ksieciunio [2011-02-02 19:17] Pamietam i ja ,ale chyba kalendarza mi zabraklo,tak to bylo dawno jak za Krola Piasta,ojojoj...Po takim tarzaniu sie w sniegu kurtka musiala wisiec przy piecu i sie suszyc.A sanki to nosilam na plecach.Po drodze ze szkoly mijalam taka goreczke ,z ktorej musialam zjechac na tornistrze,oczywiscie tornister byl z tektury,pamietacie ,ale o dziwo wytrzymal cale 3 lata tego tarmoszenia,chinszczyzna z nim nie ma szans. duszek8 [2011-02-01 02:05] ![]() miecia [2011-01-31 22:34] pamiętam Basiu,oj pamiętam misiopanda [2011-01-31 11:03] pamiętam!!!!! wracałam do domu mokra do samych majtek, ale jakże szczęśliwa!!!!!!! lutka22 [2011-01-30 21:12] to była wielka frajda zrobić orła... terry [2011-01-29 21:58] też pamiętam te czasy jak robiło się orła na śniegu ![]() halinabylina [2011-01-29 21:57] ja jeszcze pamiętam...ale kiedy to było... ![]() piegus1 [2011-01-29 20:56] pamiętam te czasy U nas ferie się skończyły, były bezśnieżne, dzieci nie miały co robić tak mi się zdaje z obserwacji filipek [2011-01-29 18:45] ![]() anna52 [2011-01-29 18:21] Pamiętamy Basiu, pamiętamy. Robiliśmy orły. Na Podlasiu kończy się pierwszy tydzień ferii zimowych. Jakoś dziwnie- nie widuję dzieci na nartach, z lub na sankach. Ale po co marznąć na śniegu, jesli można pójść np. do paru wodnego, gdzie jest ciepło i przyjemnie. ![]() ![]() ![]() akacja [2011-01-29 17:31] |
STRONA GŁÓWNA | GALERIE | OGRODNICY | FORUM | KATALOG ROŚLIN | PIELĘGNACJA OGRODU | KONTAKT |