<< poprzednie 90/1896 następne >>

powiększ zdjęcie Dzień dobry po długiej nieobecności ale dopiero teraz mogę chwilkę posiedzieć bo wcześniej nie miałam siły na nic.Jestem już po operacji guza. W Katowicach byłam od 1-go marca. 13-go miałam operację a do domu wyszłam 23-go długo się nie pocieszyłam domem bo 1-go kwietnia już byłam w szpitalu w Nysie na ranie zrobił mi się ropień z którego wyciekło ponad pół litra ropy .Od 12-go jestem już w domu ale cały czas mąż robi mi dwa razy dziennie opatrunki rany bo dalej wycieka ropa .Ranę musimy przepłukiwać wodą utlenioną także dwa razy dziennie wycieka coraz mniej ale jeszcze cieknie.Po niedzieli muszę zrobić jeszcze kontrolny TK z kontrastem i profesor ustali dalsze leczenie bo to jeszcze nie koniec .Na razie przerzutów nie ma i to mnie bardzo cieszy. Kochani bardzo się cieszę że jesteście ze mną i dziękuję za słowa wsparcia chciałabym być z Wami częściej ale niestety sił brak na wszystko.Na zdjęciu moja magnolia tak mi pięknie w tym roku zakwitła ale już płatki pomarzły i opadają. Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie. [2017-04-21 14:14]

« poprzednie 1 ... 4 5 6 7 8 ... 126 następne » [2017-12-19] Komentarze: 14 [2017-11-30] Komentarze: 13 [2017-11-21] Komentarze: 15 [2017-07-11] Komentarze: 14 [2017-06-18] Komentarze: 12 [2017-06-14] Komentarze: 10 [2017-06-14] Komentarze: 11 [2017-06-13] Komentarze: 4 [2017-06-11] Komentarze: 8 [2017-06-11] Komentarze: 6 [2017-06-03] Komentarze: 13 [2017-05-24] Komentarze: 5 [2017-05-23] Komentarze: 9 [2017-05-03] Komentarze: 10 [2017-04-21] Komentarze: 9