Sklep korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityki cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.


 

Login:
Has?o:
lub załóż konto


Ogrodnicy
  Ostatnio zarejestrowani
  Najaktywniejsi
  Wszyscy

Galerie
  Ostatnio założne
  Największe
  Nowe zdjęcia
  Nowe komentarze

Katalog roślin
  Krzewy i drzewa iglaste
  Drzewa liściaste ozdobne
  Drzewa liściaste owocowe
  Krzewy liściaste ozdobne
  Krzewy liściaste owocowe
  Pnącza
  Byliny
  Rośliny dwuletnie
  Rośliny jednoroczne
  Rośliny wrzosowate
  Rośliny cebulowe i bulwiaste
  Rośliny skalne
  Turzyce i trawy ozdobne
  Rośliny wodne
  Róże
  Zioła
  Rośliny w domu

  Uprawa i pielęgnacja roślin
  Co w trawie piszczy
  Architektura ogrodowa




Polecamy te strony:

AleDobre.pl
Akademia Tortu
Moje Wypieki
Ogród - moja nowa miłość

Właściciel: Lawinia | 5498 zdjęć w galerii

Dodaj do ulubionych
Ogród powstawał wiosną 2008roku. Nie umiałam rozróżnić jodły od świerku. Nie znałam bylin, nazw kwiatów. Ale uczę się szybko.Spędzam kazdą wolną chwilę w ogrodzie.Daję mi to radość, spokój i siłę.

<< poprzednie4466/5498następne >>

powiększ zdjęcie


Dzień dobry!!
Takie brunery kupiłam we wtorek. Pan mówił ,że takie same ale myślę ,że nie!!Inne mają listki.To jasna to Jack??
Dzisiaj wybrałam kontakt z ziemią...a raczej z brukiem!!Wieczorem zrobię papiery ale teraz zobaczę tylko co u Was i idę wyciągać kostkę .
Piotrusiu!! Ja zmarnuje moich mężczyzn?? Sama robię!! Moimi łapkami!!! Wydłubuję, odkładam i sprzątam!! Tylko jak trzeba wiercić młotem to synowie to tydzień wiercili!!!I narzekali!! Takie dwa tory przez 60 m wzdłuż płotu z takich betonowych kratek tez sama wydłubałam!! Ale już wszystkich nie przeturlałam bo...sąsiedzi z pieskami stawali przy płocie patrzeć co to za bieda sama robi! A co miałam napisac na płocie ,że M ma przepuklinę kręgosłupa i nie może a synów wiecznie gdzieś goni!!?Chłopaków złapałam za grzbiet przy obiedzie i kazałam przenieść kloce pod płot i ładnie ułożyć wg wzoru:)
Poznali wtedy mniej literacki język mamusi!! Tez potrafię!!
A dzisiaj drobne kosteczki!!dam radę bo ja to lubię!!

[2011-10-20 11:25]



« poprzednie 1 ... 296 297 298 299 300 ... 366 następne »


[2011-10-27]
Komentarze: 11

[2011-10-27]
Komentarze: 11

[2011-10-25]
Komentarze: 21

[2011-10-24]
Komentarze: 11

[2011-10-23]
Komentarze: 19

[2011-10-22]
Komentarze: 9

[2011-10-21]
Komentarze: 19

[2011-10-21]
Komentarze: 7

[2011-10-20]
Komentarze: 19

[2011-10-20]
Komentarze: 18

[2011-10-20]
Komentarze: 13

[2011-10-19]
Komentarze: 17

[2011-10-19]
Komentarze: 15

[2011-10-18]
Komentarze: 25

[2011-10-18]
Komentarze: 18

« poprzednie 1 ... 296 297 298 299 300 ... 366 następne »

Komentarze


Witaj Iwonko! Ładne brunnery i jakie duże kępy z nazwami poczekamy do wiosny, bo teraz trudno coś powiedzieć, długo stały pewnie w sklepie i dlatego też mają kolory takie jakie mają, na rabacie odzyskają blask i siłę witalną i wtedy zobaczymy
halinabylina [2011-10-20 21:59]



Iwonko!!! czy będę mogła liczyć na maleńkie sadzoneczki tych nowych Brunerek????
Są cudne...
garden2000 [2011-10-20 21:25]



Witaj Iwonko!!! nie przejmuj się ja też wiele prac robię sama bo lubię- jedynie w ciężkiej wagowo pracy - proszę M o pomoc...Sąsiedzi miejscowi to tylko mówili!!! Pani Krysiu jak pani może tak ciężko pracować i męczyć te Rączęta hihihi....Oczywiście to była Troska płci męskiej
garden2000 [2011-10-20 21:23]



Iwonko,nie wyobrażam sobie "mniej literackiego języka" w Twoim wykonaniu...
piegus1 [2011-10-20 17:50]



kolejny piękny zakup
teresa2404 [2011-10-20 15:26]



Iwonko witaj! jak wy to robicie,że trafiacie na takie rarytasiki? Ja już od
dłuższego czasu mam spisane na kartce to co bym jeszcze chciała mieć w ogrodzie
i nic z tego polowania nie wychodzi. To jest denerwujące jak się czymś
chwalicie Pozdrawiam
mirena21 [2011-10-20 15:08]



kilkanaście lat temu mąż miał operowaną tarczycę, było to wiosną więc działkę (wtedy jeszcze mieliśmy ogród działkowy zbiorczy)trzeba było przygotować pod zasiew, a małżonek co najwyżej pomagał mi pchać wózek z córka. kopię więc i kopię, grabię itd, itd aż zlitował się jeden z sąsiadów i przychodzi z propozycją: "ja pani to wszytko przekopię i wygrabię i co pani chce, a pani przyjdzie do mnie wieczorem.....", hihihi - ależ mnie wtedy "poniosło", chodził z pazurkami na policzku cały tydzień i do dzisiaj nie mówi mi "dzień dobry".
Po manicure zgłoś się do wnuczki Eli, ma mała już wprawę, na babci trenowała, hihihi
lutka22 [2011-10-20 14:59]



A ja chodziłam koło brunery jak kot koło sperki i nie kupiłam. A kiedy juz się zdecydowałam, to z kieszeni wyciągnęłam dziurę.
basiajar [2011-10-20 13:34]




anna52 [2011-10-20 13:33]



Ale z Ciebie pracuś, miłej pracy, a z takimi roślinkami napewno będzie miła....
elka49 [2011-10-20 12:53]



Witaj Iwonko!Pracowitek z Ciebie, tony kamieni już przerzuciłaś,ale za to masz satysfakcja,że "tymi ręacamy"powstał Twój ogród...brunery śliczne,choruję na nie od wiosny,ale nie mogę trafić.Miłej pracy
terry [2011-10-20 12:07]



Witaj Iwonko! Ładne sadzonki, ja jakoś nie mogę u nas na nie trafić Pozdrawiam i życzę miłego dnia
Krystyna [2011-10-20 11:35]



Witaj Iwciu..)
Bardzo podobają mi się brunery,a szczególnie ich piękne liście.
Teraz jesienią dostałam jedną od naszej Halci i z niecierpliwością będę czekała do wiosny,aby ją podziwiać w moim ogrodzie.
Pozdrawiam cieplutko,życząc miłego dnia.
berta [2011-10-20 11:29]



Zaloguj się aby dodać komentarz:
Login: hasło:








STRONA GŁÓWNA    |    GALERIE    |    OGRODNICY    |    FORUM    |    KATALOG ROŚLIN    |    PIELĘGNACJA OGRODU    |    KONTAKT